25 marca 2018, niedziela, godz. 13.30
Gwiazda Ruda Śl. - UNIA Kosztowy
2 - 0 (2-0)
bramki: 3' Smaza (s), 38'
Mecz otwarcia sezonu, kompletnie nam nie wyszedł.
Spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy, ale wierzyliśmy w zwycięstwo i komplet punktów! Stało się inaczej. Wynik fatalny. Na pocieszenie - nie oddawał w pełni przebiegu wydarzeń na boisku.
Nie wyznaję zasady: "bramka na początku - ustawia mecz". Jest przecież mnóstwo czasu na poprawę rezultatu! Ale na nas, podziałała dokładnie w ten sposób. Jedna z pierwszych akcji gospodarzy, kończy się wstrzeleniem piłki w nasze pole karne. Przy próbie interwencji, kiksuje Smaza. Piłka odbija się od pięty Domina i wpada w krótki róg. 3' 0-1. Nie zaregowaliśmy prawidłowo. Nie nacisnęliśmy mocniej. Niby coś było, a jednak nie. Kilka akcji jedynie "zaczepnych" bez powodzenia. Atakujemy zbyt małą ilością zawodników. Osamotniony na szpicy, często faulowany Golak, nie dał rady wypracować sobie dogodnej sytuacji. Rzuty wolne - wrzutki Wilka czy Siwka, właściwie bez zagrożenia. Niezłą okazję miał Poloczek, jednak nie trafił czysto w piłkę. Na domiar złego, tracimy bramkę, po wrzutce spod lini autowej, w sytuacji 1x1 - przy dośrodkowaniu i 2x1 w polu bramkowym! 38' 0-2.
Po przerwie, nasza gra wyglądała już znacznie lepiej. Agresywnie, wysokim pressingiem, przeważamy na boisku. Do bramek zabrakło klarownych sytuacji, a czasem szczęścia. Najlepszą sytuację miał Czech. Przy dobrym ustawieniu, źle złożył się do strzału i trafił "tylko" w poprzeczkę. Dobitka głową, nabiegającego Jarosza - niecelna. Końcówka w naszym wykonaniu bardzo ambitna. Jednak płynna gra nie mogła być zachowana ze względu na porażającą ilość skurczy u przeciwnika. Raz za razem padali na plac gry. Brak magnezu w diecie? Hmm...
Przegraliśmy, ustępując szybkością w podejmowaniu decyzji i jednak, umiejętnościami technicznymi. Walka była (w drugiej połowie) ale to za mało... Okazja do rehabilitacji w Wielką Sobotę. Jedziemy do Szopienic. I tam wcale nie będzie łatwiej...
UNIA:
Morawski - Wybraniec, Żyła, Smaza, Wilk - Siwek (72' Kot) - Haśnik (41' Czech), Jarosz, Poloczek (72' Majewski), Sarek - Golak