- autor: trener mp, 2018-03-10 19:42
-
UNIA KOSZTOWY - LECHIA 06 MYSŁOWICE 3 : 3 [ 2 : 0 ]
BRAMKI: KARCZEWSKI - 2 PUKOCZ
JÓZEFKA CHORZÓW - UNIA KOSZTOWY 5 : 3 [ 2 : 2 ]
BRAMKI: PUKOCZ URBAŃCZYK SZMOŁDA
ASYSTY: WILK CIEPŁY
Na tydzień przed rozpoczęciem 3 ligi wojewódzkiej chciałem sprawdzić moich piłkarzy z wymagającym przeciwnikiem a takim na pewno jest drużyna Józefki która po rundzie jesiennej awansowała do 1 ligi wojewódzkiej. Z powodu złych warunków atmosferycznych oraz licznych nieobecności spowowdowanych chorobami przygotowania do sezonu nie przebiegały po mojej myśli na dodatek zabrakło dwóch bardzo ważnych w naszej drużynie zawodników i chociaż gra rodzicom się podobała ja widziałem w niej zbyt dużo mankamentów. Przede wszystkim bramki tracimy nie po akcjach gospodarzy ale po niewybaczalnych błędach własnych tak jak w 1' meczu gdy zamiast wpychać się z piłką w pole bramkowe zatrzymujemy ją i podajemy do tyłu do przeciwnika przez co tracimy gola na 0 : 1. W 33' po rzucie rożnym nie trafiamy w piłkę głową pózniej pozwalamy sobie w polu bramkowym wepchnąć ją z bliskiej odległości do bramki 1 : 2. W drugiej połowie daliśmy się zepchnąć do obrony ale w 8' zamiast puścić piłkę zmierzającą w stronę naszego bramkarza zatrzymujemy ją prosto pod nogi przeciwnika który strzela do pustej bramki 2 : 3. W 11' po dośrodkowaniu w nasze pole bramkowe stoimy koło zawodnika w ogóle mu nie przeszkadzając i ten strzela do naszej bramki 2 : 4. Dopiero w 23' tracimy bramkę po akcji gospodarzy kiedy po ładnym kierunkowym przyjęciu znalazł się sam przed naszym bramkarzem i precyzyjnym strzałem zdobył gola na 2 : 5. My w 27' przeprowadzamy akcję na 1 : 1 gdy Pukocz najpierw nie wykorzystuje sam na sam z bramkarzem ale swoją walecznością i nieustępliwością wywalcza piłkę i strzela do pustej bramki. W 35' ładna akcja zakończona idealnym podaniem Wilka do Urbańczyka który w pierwszej połowie grał 14 minut w polu i popisał się precyzyjnym strzałem obok bramkarza zdobywając gola na 2 : 2. W drugiej połowie nie mamy zbyt dużo sytuacji do zdobycia gola może dlatego że zabrakło dużo biegającego i walczącego Pukocza ale grający w polu przez 17 minut nasz bramkarz Piwowarczyk mógł zdobyć gola ale raz strzelił obok słupka a drugim razem w bramkarza. W 30' ładne wejście Ciepłego w pole bramkowe kończy się faulem na nim a rzut karny wykorzystuje Szmołda ustalając wynik meczu na 3 : 5.
W meczu z sąsiadami zza miedzy czyli drużyną Lechii do przerwy prowadziliśmy 2 : 0 po golach Karczewskiego i Pukocza ale w drugiej połowie zaczął się radosny futbol a o obronie przestały myśleć obie drużyny więc przy małym naszym bocznym boisku akcje przenosiły się błyskawicznie z pod jednej pod drugą bramkę. W nasze szeregi wkradło się też dużo nonszalancji a szczególnie bramkarza który dał sobie strzelić trzy gole chociaż też kilka razy uratował nas przed ich utratą. Gola na 3 : 3 zdobył Karczewski który wykorzystał wolną przestrzeń i po indywidualnej akcji zdobył wyrównującą bramkę.
W obu meczach grali Ci sami zawodnicy chociaż w piątek brakowało bramkarza Piwowarczyka a dzisiaj Stalmacha. Urbańczyk Piwowarczyk - bramkarze i zawodnicy: Ścierski Rak Filec - Karczewski Wilk - Bożek Pukocz Szmołda Ciepły Długosz Kryjak oraz Stalmach
W tym tygodniu trenujemy: poniedziałek [ niebieskie ] wtorek [ czarne ] piątek [ niebieskie ] o 16.00 w czwartek [ czerwone ] motoryka SP 6 o 17.30. W sobotę 17 marca gramy ligowy wyjazdowy mecz z Czarnymi Sosnowiec o 18.00. Wyjazd z parkingu klubowego 16.30.