Wynik oraz skrót spotkania w pełni obrazują przebieg meczu. Styl zapewne też się podobał przybyłej publiczności. Inteligentna gra zespołowa, dużo strzałów, wysoka skuteczność. Nic dodać, nic ująć. Brawo!
Dodatkowe "smaczki": - zagraliśmy bez nominalnego bramkarza (Mora jest chory), a Rado zachował czyste konto ;) - ze względu na krótką ławkę - 1 zmiennik (choroby/kontuzje: Niedbałka, Guzik), debiut zaliczył zawodnik rocznika 2003: Jacek Kozaczuk. Jacek pokazał się z dobrej strony i być może skorzystamy jeszcze z jego usług ;)