- autor: trener mp, 2017-09-24 17:38
-
TRAMPKARZE R 2005 3 LIGA WOJEWÓDZKA D - 1
MUKP DĄBROWA GÓRNICZA - UNIA KOSZTOWY 4 : 2 [ 1 : 0 ]
BRAMKI: CHEBEL - 2
W strugach zimnego przejmującego deszczu rozpoczęliśmy rozgrzewkę i mecz na sztucznej trawie boiska w Dąbrowie Górniczej. Widać było że zawodnicy obu drużyn nie mają chęci do gry ale to gospodarze szybciej się przełamali i zaczęli atakować nas bardziej agresywnie. Ponieważ my graliśmy bardzo bojazliwie pozbywając się szybko piłki nawet nie atakowani w dodatku niedokładnie w aut lub do przeciwnika a środkowi pomocnicy grali w jednej linii ze stoperem dlatego dwóch bardzo dobrych zawodników w środku pola w drużynie MUKP miało dużo miejsca i czasu aby spokojnie dzielić piłką dokładnymi podaniami do swoich kolegów. Na szczęście w bramce kapitalnie spisywał się Wojtuś Piwowarczyk broniąc grozne strzały w 6' ; 11' i 21' a pewnymi wyjściami z bramki kilka razy uratował nas przed utratą gola. My odpowiedzieliśmy tylko strzałem Chebla z rzutu wolnego tuż przy słupku. W 12' szybka akcja gospodarzy podanie piłki ze środka na prawo ostre dośrodkowanie w nasze pole bramkowe nasz obrońca nie trafia czysto w piłkę głową i ta po jego włosach spada na nogę przeciwnika który z ostrego kąta pakuje ją do naszej bramki 0 : 1. Po przerwie wreszcie zaczynamy grać odważniej wychodzimy wysokim pressingiem agresywny atak Bożka na obrońcę powoduje jego niedokładne podanie które przejmuje Chebel wbiega z piłką w pole bramkowe strzał piłka odbija się jeszcze od słupka i wpada do bramki obok bramkarza który swoją posturą zasłaniał 3 / 4 bramki a pomimo to był bardzo sprawny fizycznie umiejętnie rozgrywając piłkę ze swoimi obrońcami. Remis 1 : 1 uatrakcyjnił grę my zaczęliśmy grać agresywniej wyprzedzając i przejmując piłkę przeciwnik szybko i ładnie technicznie i mecz mógł się podobać. Niestety w 15' podczas jednej z interwencji kontuzji nabawił się nasz stoper Kryjak a w 18' boisko musiał opuścić Jamrozik który po zderzeniu w walce o piłkę prawie stracił przytomność. W momencie gdy Jamrozik przewrócił się na murawę sędzia przerwał mecz a zawodnik drużyny przeciwnej miał oddać nam piłkę więc kopnął ją z połowy boiska w stronę naszej bramki. Dominik w bramce złapał ją a ta mokra wyleciała mu z rąk i wpadła do bramki 1 : 2. Drużyna MUKP zachowała się fair play i pozwoliła po wznowieniu odsuwając się na boki wjechać z piłką do pustej bramki Cheblowi i stan meczu był 2 : 2. Osłabienie naszej drużyny brakiem Kryjaka i Jamrozika mogło mieć wpływ na wynik meczu bo obie bramki straciliśmy w końcówce meczu po strzałach z bliskiej odległości w zamieszaniu w naszym polu bramkowym przegrywając ostatecznie 2 : 4.
Przegraliśmy zasłużenie będąc drużyną słabszą szczególnie w pierwszej połowie gdy graliśmy bardzo zachowawczo. Na pewno poziom gry drużyn w 3 lidze jest wyższy niż w 4 ale zawsze byliśmy drużyną która nie bała się przeciwników grając wysoko i ich atakując dlatego nie wiem dlaczego w tym meczu zagraliśmy aż tak bardzo bojazliwie.Trzeba wyciągnąć wnioski i jeszcze bardziej intensywnie pracować na treningach aby w następnych meczach takie sytuacje nie miały miejsca czego życzę sobie i moim zawodnikom.
Piwowarczyk [ 30' Urbańczyk ] - Rak Kryjak Karczewski - Jamrozik Chebel - Bożek Pukocz Hetmański oraz zmiennicy: Anglart Filec Martyniak Ciepły Szmołda Długosz
Trenujemy: poniedziałek [ niebieskie ] wtorek [ czarne ] o 16.00 czwartek [ czerwone ] 17.30 piątek [ niebieskie ] 16.00 mecz ligowy u siebie z Czarnymi Sosnowiec [ czerwone ] 01 pazdziernika 11.30