- autor: trener mp, 2017-04-20 21:41
-
TRAMPKARZE R 2003 IV LIGA OKRĘGOWA C 2
WYZWOLENIE CHORZÓW - UNIA KOSZTOWY 1 : 5 [ 1 : 0 ]
BRAMKI: KOZACZUK SZMOŁDA - po 2 ŻEMLOK
ASYSTY: ŻEMLOK KOZACZUK SZMOŁDA BOŻEK CZECH
W dniu dzisiejszym graliśmy zaległy mecz z drużyną Wyzwolenia Chorzów. Od początku się nie układało najpierw dwóch zawodników z rocznika 2003 zgłosiło że nie będzie ich na meczu a w dniu dzisiejszym wypadł z przyczyn zdrowotnych powołany z rocznika 2005 Szymek Chebel. Na godzinę przed wyjazdem musiałem jeszcze szukać zawodników którzy daliby zmiany zmęczonym kolegom na boisku. Na szczęście zawsze mogę liczyć na mojego kierownika z rocznika 2005 Michała Ścierskiego który stawił się w ostatniej chwili z synem Szymonem na zbiórkę oraz na tatę Szymka Bożka który także zdecydował w ostatniej chwili o grze swojego syna. Ponieważ na zbiórkę stawili się powołani wcześniej Rak i Karczewski więc razem z 9 zawodnikami rocznika 2003/2004 pojechaliśmy na mecz. Rozpoczęliśmy w składzie: Oberc - Pajor Zając Rak Richter - Szmołda Czech Żemlok - Kozaczuk Puchała Karczewski i zmiennicy Ścierski Bożek. Gospodarze stworzyli w pierwszej połowie dwie niegrozne sytuacje my około 8 / 10 prawie 100% nie wykorzystując żadnej.Pod koniec pierwszej połowy w 32' przypadkowy faul w polu karnym i tracimy gola z rzutu karnego. Druga połowa zaczęła sie znów od niewykorzystanych sytuacji podbramkowych i dopiero w 18' Żemlok podaje idealnie do Kozaczuka ten sam przed bramkarzem wreszcie zamiast strzelać zrobił to o co go cały czas prosiłem minął bramkarza strzelił do pustej bramki 1 : 1. W 24' kolejna ładna akcja z naszej strony Czech podaje do Żemloka mocny strzał z dystansu piłka po rękach bramkarza wpada do bramki 2 : 1. W 29' szybki start do piłki Kozaczuka który wyprzedził obrońcę przejmując podanie od bramkarza podanie wzdłuż linii bramkowej Szmołda dokłada nogę strzelając z 1m do pustej bramki 3 : 1. W 32' Szmołda rewanżuje się Kozaczukowi podając idealnie do niego i tym razem on strzela do pustej bramki 4 : 1. Minutę pózniej w 33' Bożek podaje idealnie w tempo do Szmołdy tem sam przed bramkarzem strzela precyzyjnie tuż przy słupku ustalając wynik meczu 5 : 1.
Dziękuję i gratuluję chłopcom że po tak pechowej dla nas pierwszej połowie dalej grali swoje nie załamując się niepowodzeniami a szczególnie za drugą połowę kiedy ta walka była bardziej widoczna i kto wie czy właśnie to nie zadecydowało że wreszcie szczęście uśmiechnęło się do nas i w ciągu 15 minut strzeliliśmy aż 5 bramek.
W tym tygodniu już nie trenujemy a w sobotę gramy kolejny mecz ligowy tym razem u siebie z Urania Ruda Śląska zbiórka w klubie 10.15. W następnym tygodniu trenujemy poniedziałek środa 17.30 w czwartek gramy u siebie zaległy mecz z SMS Ruda Śląska o 15.00 [ zbiórka 14.00 ] w piątek trening o 16.00 i w sobotę kolejny mecz ligowy na wyjezdzie ze Slavia Ruda Śląska wyjazd 10.15 z parkingu klubowego.