Kibice którzy przyszli na mecz Unii z liderem i niepokonanym do tej pory MKS-em Lędziny przecierali oczy ze zdumienia patrząc na grę naszej drużyny.Od początku spotkania trwała walka dosłownie o każdą piłkę i każdy metr boiska.Mimo iż zdecydowany faworyt z Lędzin prowadził grę i niby częściej był przy piłce to nie przynosiło to wymiernych korzyści po za bardzo niecelnymi strzałami z dystansu. Unici grali bardzo dobrze i mądrze w obronie oraz konstruowali bardzo groźne kontry.W 14 min ładnie z prawej strony pograli Gadaj z Herrmannem który dośrodkował piłkę w pole karne doszedł do niej Kowal lecz uderzył niecelnie a do piłki dopadł Jikia zagrał wzdłuż bramki obrońca popełnił błąd i Kowal wpakował piłkę pod poprzeczkę 1-0. Goście ruszyli do ataku lecz ich akcje rozbijały się o bezbłędnie grających naszych obrońców z Iwanem na czele.Cała drużyna harowała jak przysłowiowe woły co było widać gołym okiem i zostało docenione przez naszych kibiców.Dziwna sytuacja miała miejsce w 36 min gdy po podaniu Jikii sam na sam wyszedł Wasyl i został powalony przez bramkarza gości na 20 metrze za co zobaczył on tylko żółtą kartkę dlaczego? Druga bramka padła w 45 min mocno o piłkę w środku powalczyli Huzior i Jikia i w konsekwencji tej walki do dobrej sytuacji doszedł Fahrenholt i mimo asysty obrońcy uderzył po długim rogu do siatki i na przerwę schodziliśmy prowadząc 2-0.Kto spodziewał się po przerwie nawałnicy z Lędzin trochę się zawiódł. Mecz nadal wyglądał tak jak w pierwszej połowie niby optyczna przewaga gości lecz dużo niecelnych strzałów.Natomiast Unici grali pewnie w obronie i mądrze w środku i z przodu.Goście oddali w drugiej połowie tylko jeden celny strzał który obronił Potoczny natomiast nasze kontry były bardzo groźne między innymi akcja Kowala zablokowana w ostatniej chwili i setka Fahrenholta po błędzie obrońcy gości.Bardzo dobre spotkanie zaliczył Gadaj który był podwójnie zmotywowany grając przeciwko swojemu byłemu klubowi.Mimo ataków gości wynik się nie zmienił i doszło do sporej niespodzianki gdyż lider zaliczył pierwszą wiosenną porażkę. Jeszcze raz wypada mi pochwalić wszystkich powtarzam wszystkich zawodników Unii oraz sztab trenerski i życzyć im takiej walki i zaangażowania w każdym meczu.
skład Unii: Potoczny,Herrmann,Iwan,Adamek,Jacenik,Fahrenholt-80`Demitraszek,Jikia-60`Wilk,Huzior, Kowalski,Gadaj-85`Ptaszek,Wasyl-70`Dolina. rezerwowi: Żymełka,Ochojski,Rak.
skład MKS-u: Kwiatkowski,Uniejewski,Roszak,Bednarek,Śliwa,Ngi.M,Ingram-46`Augustyniak-78`Adamus, Stworzyjan, Nagi.N,-57`Gardawski,Frąckowiak. rezerwowi: Piasecki,Hudy,Czupryna,Sitek.
REKLAMA
Komentarzy [1]
czytano: [604]
DO
autor: ~kierownik nr 2 2016-05-11 20:31:42
Ten mecz dla unii był bardzo dobry nie mam nic do zarzucenia oby tak dalej.
Strefa Rodzica
Reklama
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.