- autor: trener mp, 2016-02-21 15:00
-
Na początku chciałbym wszystkich zainteresowanych przeprosić że nie było opisów z każdego dnia obozu ale mieliśmy kłopoty z zasięgiem i internetem. Do obozu wszyscy trenerzy przygotowali się perfekcyjnie dlatego wszystkie zajęcia były prowadzone bardzo profesjonalnie. Nasz rocznik codziennie miał 4 cykle treningowe. Zaczynaliśmy rano o 08.00 rozruchem prowadzonym przez trenera Mateusza. Wszystkie ćwiczenia trwały około 10 minut ale Ci co przykładali sie na 100% schodzili spoceni i zmęczeni. Dwie pełne jednostki treningowe odbywały się przed i po obiedzie na dwóch dużych halach w Głuchołazach i Prudniku. Treningi trwały 1.5 godziny czasem 2h a raz nawet 2.5 godziny. Tematem obozu było prawidłowe przyjęcie piłki i przyjęcie kierunkowe z minięciem przeciwnika oraz w kierunku jego bramki, oraz prawidłowa postawa przy odbiorze piłki. Tuż przed snem o 21.00 przez 30 minut chłopcy wykonywali ćwiczenia koordynacyjne na drabinkach oraz na zakończenie ćwiczenie stabilizacyjne. Pomiędzy cyklami treningowymi przeprowadziłem też wykłady z zakresu taktyki i ustawienia poszczególnych zawodników. Wykorzystując możliwości obiektu gdzie przebywaliśmy zorganizowałem turniej 1 X 1 szmacianą piłką na bosaka po parkiecie małej salki gdzie grało się przez minutę i 45 sekund na okrągło wykorzystując ściany a nawet sufit aby trafić w mały materac. Z 4 grup jak w lidze mistrzów wyszli Karczewski który w ćwierćfinale przegrał z Wilkiem 2 : 3, Ciepły który przegrał z Cheblem 3 : 4 Hetmański który w regulaminowym czasie zremisował z Jamrozikiem 1 : 1 ale w rzutach karnych po kontrowersyjnym karnym przeszkodzonym przez starszego kolegę uległ Jamrozikowi 0 : 1 oraz Długosz który w ćwierćfinale pokonał Orzechowskiego 1 : 0. Zacięte boje trwały w półfinale gdzie Wilk w ostatnich sekundach strzelił bramkę na 3 : 2 Jamrozikowi który nabawił się kontuzji przez co mecz o 3 miejsce odbył się dopiero w dniu następnym. W drugim półfinale Chebel pokonał Długosza 3 :1. Finał był bardzo emocjonujący, zacięty i szczęśliwy dla Wilka który pokonał Chebla 2 : 1. Dopiero nazajutrz w meczu o trzecie miejsce zmierzyli się Jamrozik i Długosz. W normalnym czasie był wynik 1 : 1 ale w karnych bardziej precyzyjny był Jamrozik wygrywając 1 : 0. W ostatnim dniu na hali w Głuchołazach zorganizowaliśmy turniej integracyjny bez rywalizacji w którym po losowaniu w 16 drużynach po 3 zawodników znalezli się po jednym chłopcy z roczników 2001 2003 i 2005. Zabawy wzajemnego poznawania się uścisków po zdobyciu goli było co niemiara więc i zabawa była przednia. Skończył się kolejny obóz sportowy mylony przez niektórych z koloniami na którym podnieśliśmy swoje umiejętności piłkarskie nauczyliśmy się współpracować w grupie nawiązaliśmy kolejne przyjaznie i poznaliśmy się lepiej aby móc współpracować na boisku i poza nim. Dziękuję wszystkim chłopcom za te 7 dni bliskiego kontaktu zaangażowania na treningach i wzajemnej współpracy. Myślę że z popełnionych błędów zostaną wyciągnięte wnioski i na następnym obozie znów będziemy z uśmiechem i w najlepszej komitywie pracować nad dalszym szlifowaniem umiejętności gry w piłkę nożną, wzajemnego szacunku i tolerancji.
W poniedziałek trening na boisku Unii o godzinie 16.00 [ ortaliony klubowe bielizna termiczna ]
Na obozie rozegraliśmy jeszcze dwa mecze kontrolne z gospodarzami hal sportowych w Prudniku i Głuchołazach. Wszyscy chłopcy grali po równo a mecze nie miały wartości szkoleniowej nasza przewaga była miażdżąca i w pierwszym meczu po bramkach : Chebel - 6 Jaworski Orzechowski - po 3 Hetmański Pukocz - po 2 Karczewski Ciepły Jamrozik Wilk Bożek - po 1 wygraliśmy 21 : 7 natomiast w drugim bramki strzelali : Chebel - 5 Wilk Bożek - po 3 Orzechowski Pukocz - po 2 Kryjak Karczewski Hetmański - po 1 a mecz wygraliśmy 18 : 8.