r2001 - 8 kolejka IV ligi katowickiej trampkarzy C1
Zantka Chorzów - UNIA Kosztowy
2 - 3 (1-3)
bramki dla Zantki: 20', 45'
bramki dla Unii: Tasarz 4', Guzik 7', Niedbałka 22',
Kolejny mecz, kiedy nadajemy ton wydarzeniom na boisku. Gorzej, kiedy musimy wykazać się skutecznością. No i koncentracja w defensywie.. Choć początki były wzorcowe..
Już w 4' obejmujemy prowadzenie. Po rzucie rożnym, do piłki dopadł Tasarz i pewnym uderzeniem zdobywa gola. Trzy minuty później, kolejny, celny cios wyprowadza Guzik. Jarosz wycofuje przed "szesnastkę" a Mikołaj sprytnym strzałem podwyższa na 2-0. Szybkie prowadzenie, zbyt mocno rozluźnia nasze szeregi. W 20' zostajemy za to skarceni. Prostopadłe podanie uruchamia kontrę, zakończoną golem. 2-1. Stracona bramka podziałała mobilizująco. W 22' znowu odskakujemy na dwie bramki. Kociuba zagrywa do Niedbałki, a Kamil uderzył z pierwszej. Mimo, że strzał był oddany "słabszą" nogą, znajduje drogę do bramki (po małym rykoszecie). Wymiana ciosów trwa dalej. W 24' Karwat kapitalnie broni w akcji 1 na 1. Do końca pierwszej połowy utrzymujemy przewagę, jednak bez zdobyczy bramkowych. I to mogło zaważyć na końcowym wyniku..
...bo druga połowa, zaczęła się od zmasowanych ataków gospodarzy! Pierwsza akcja była niezwykle groźna. Na posterunku Seba Karwat. Pięć minut potem już nie było tak idealnie. Znowu prostopadłe (!) zagranie zza połowy (!) boiska, pozwala na wyjście skuteczne wyjście sam na sam. Zantka łapie kontakt: 3-2. Reakcja: atakujemy. Niestety nieporadnie. Mnożą się sytuacje: 57' strzał Guzika - broni bramkarz; 61' strzał Tasarza z 20m - broni bramkarz; 67' Kociuba "karate" w powietrzu - brakło spokoju; 70' zagranie Niedbałki wzdłuż bramki - mijają się z nią Kociuba i Tasarz. Mamy też pięciominutowy "festiwal" poprzeczek: 72' z rzutu wolnego Niedbałka; 75' po podaniu Jarosza, dobrze uderza Skrzydło - poprzeczka; 77' wzorowo rozegrany rzut rożny: Guzik do Turka, Turo piętą wycofuje do Kociuby, a Adu w.. poprzeczkę! Gospodarze odpowiadają jeszcze kontrą, ale bez konsekwencji.
Z powyższego wynika (i tak było), że działo się dużo. Mogliśmy spokojnie kontrolować przebieg meczu, po zdobytych bramkach na jego początku. Brak koncentracji, kosztuje nas niepotrzebną nerwowość do ostatniego gwizdka sędziego. Co gorsza odnawiają się kontuzje: Czecha i Kupicha. Przy nieobecności z tych samych powodów, linii obrony: Żyły, Wybrańca, Trzopa (choroba) niech najbardziej cieszy sama wygrana i zdobyte trzy punkty.
Kadra:
Karwat - Czech; Wilk; Turek - Niedbałka; Skrzydło; Kot; Tasarz - Kociuba; Jarosz
zmiennicy: Kasperczyk; Poloczek, Kupich
UWAGA! Trening w poniedziałek 28.09 o godzinie 19.00!