- autor: trener mp, 2015-04-24 20:33
-
TRAMPKARZE 2001
Warta Zawiercie - Unia Kosztowy 5 : 3 [ 3 : 1 ]
Bramki : Jarosz - 2 Poloczek
Temperatura 20 stopni sztuczna trawa w takich warunkach rozegraliśmy 5 kolejkę 3 ligi wojewódzkiej trampkarzy rocznik 2001 na wąskim boisku Warty Zawiercie. Gospodarze od początku ruszyli na nas ostro z impetem ale radziliśmy sobie z ich atakami niestety tylko 9 minut bo wtedy Trzop walcząc o piłkę przypadkowo zahaczył przeciwnika sędzia był bezlitosny pokazując na rzut karny i przegrywaliśmy 0 : 1. Nasza odpowiedź była błyskawiczna i w 11' mocne uderzenie z rzutu wolnego przez Niedbałkę piłka odbija się od poprzeczki i wreszcie napastnicy wykonali zadanie taktyczne atakując po strzale piłkę Poloczek był bliżej absorbując bramkarza ale nabiegający Jarosz uderzył piłkę głową doprowadzając do remisu 1 : 1. Szkoda że ofensywny i boczny pomocnik nie wykonali zadania taktycznego i zabrakło ich w polu karnym bo w końcówce meczu dwie identyczne sytuacje ale piłka nie spada w polu bramkowym ale na 11m i nie ma kto skończyć akcję. W 21' tragedia akcja lewą stroną dośrodkowanie w stronę naszej bramki piłka pewnie opuściłaby boisko ale Karwat próbował złapać ją tak nieszczęśliwie że wyleciała mu z rąk i wpadła do bramki 1 : 2. W 27' sami stwarzamy sobie problem bo Kot pozwala zabrać sobie piłkę wejście z nią w pole karne znów faul w polu karnym znów sędzia pokazuje na rzut karny i jest już 1 : 3.
Rozmowa w czasie przerwy przyniosła efekt i chociaż w dalszym ciągu nie wypełniamy zadań taktycznych pozbywając się piłki zbyt szybko i chaotycznie obrońcy i pomocnicy nie biegną za akcją zawężając pole gry ale wystarczyła akcja dwójkowa Kociuba z prawej strony do Jarosza strzał głową i zmniejszamy rozmiary porażki 2 : 3. W całym naszym meczu w ciągu 70 minut gry naliczyłem tylko 4 próby spokojnego na pełnym ruchu kilku zawodników wyjścia z piłką z obrony do strefy przeciwnika i dwa razy zmianę strony ataku. To stanowczo za mało szczególnie że wałkujemy to na treningach już prawie miesiąc. W 9' akcja Warty prawą stroną tym razem Żyła nie trafia w piłkę ale w nogę przeciwnika kolejny rzut karny i tracimy trzy bramki z karnych i jedną prawie samobójczą 2 : 4. W 25' gospodarze odwdzięczają się za prezenty jakie daliśmy im do zdobycia goli i obrońca popełnia błąd zostawiając piłkę bez opieki przytomność umysłu Poloczka który doskoczył do niej podciągnął parę metrów strzelił w okienko 3 : 4. W 30' sytuacja dość dziwna sędzia zagwizdał bo na murawie leżał zawodnik Warty gospodarze atakowali dalej sędzia puścił ich akcje my stanęliśmy podanie do środka nie kryty zawodnik przyjął piłkę na 11m strzelił precyzyjnie Czudaj był bez szans i przegrywamy 3 : 5.
W dalszym ciągu taktycznie i mentalnie jest źle nie atakujemy piłki gdy ma ją przeciwnik boimy się nią szybko ale spokojnie pograć i spróbować dłużej się przy niej utrzymać. Ćwiczymy to na treningach rozmawiamy w czasie treningu i przed meczem i dalej to nie wychodzi chociaż w ostatnim meczu nie było ani jednej akcji dziś były cztery. Jest walka kilku zawodników inni jeszcze się wahają. Czy jest postęp? chyba tak ale na pewno za wolny. Dzisiaj jedynym zawodnikiem wypełniającym w 100% założenia taktyczne był tylko Jarosz teraz mamy przerwę może pozostali jak jeszcze poćwiczą i zrozumieją że pasja to jest pełne zaangażowanie też zagrają dla drużyny i będzie jeszcze lepiej.
Karwat [ Czudaj ]- Kasperczyk Trzop Wilk Kupich - Żyła - Kociuba Skrzydło Niedbałka - Poloczek Jarosz
zmiennicy - zmiany hokejowe : Guzik Czech Spyra Turek