- autor: jac, 2015-02-01 23:58
-
No to pracujemy...
Rozpoczęliśmy od wczesnego (8.00) rozruchu, Dwudziestominutowe zajęcia na drabinkach, miały chłopaków pobudzić i przygotować do wytężonej pracy przez cały dzień.
Pierwszy trening - boisko. Piękna słoneczna pogoda, choć chłodno. Godzina optymalna: 10.30-12.00. Odpowiednio przygotowani i odziani '"zrobiliśmy" półtoragodzinną jednostkę. Mimo początkowych trudności, zaangażowanie wzrastało z każdą minutą. Było intensywnie i konstruktywnie. Oby tak dalej.
Po obiedzie - emocje związane z MŚ w piłce.. ręcznej oczywiście! Brawo POLSKA!! Cieszymy się z brązowego medalu! :)
Drugi trening - na hali. Hmm.. coś przygasło.. Trzeba było chłopców co nieco rozpalić! ;) Motywacja odniosła skutek. Do końca treningu już poprawnie.
Zapewne, potrzebujemy jeszcze chwili, na przywyknięcie do obozowego "reżimu". Już jurto będzie łatwiej. Pamiętajmy, że przyjechaliśmy tutaj pracować. :)
Kolacja. A potem "dojechaliśmy" się jeszcze basenem..
Padamy na...
Dobranoc.