- autor: trener mp, 2014-05-23 21:08
-
Nasze najmłodsze pociechy mają teraz dużo możliwości rywalizacji z innymi drużynami bo w czwartek uczestniczyli w turnieju Ligi Maluchów na boisku AKS Mikołów dzisiaj na Orliku Kamionki Mikołów a już jutro gramy w turnieju Deichmann. Na boisku AKS nie poszło nam zbyt dobrze przegraliśmy wszystkie mecze ale drużynie Rozwoju strzeliliśmy aż 6 bramek autorstwa Chebel - 5 i jednej Kryjak. Z drużyną Gwiazdy Ruda Śląska strzeliliśmy tylko jedną zdobytą przez Chebel a z AKS Mikołów nie udało nam się zdobyć żadnej.
Natomiast w dniu dzisiejszym turniej zaczęliśmy fatalnie bo w 30 stopniowym upale ulegliśmy wyraźnie drużynie Rozwoju w dodatku nie strzelając żadnej bramki. Po przerwie którą wykorzystaliśmy na rozmowę o naszej grze przystąpiliśmy do gry z gospodarzami i wreszcie po walce i całkiem przyzwoitej grze wygraliśmy jedną bramką a pod nieobecność Chebla odpowiedzialność za zdobywanie goli wzięli na siebie Ciepły i Wilk chociaż główna zasługa przy obu bramkach należy się Kacprowi Kryjak który przy pierwszej bramce wyłożył Dawidowi piłkę do pustej bramki a przy drugiej kapitalnie podał do niekrytego Kamila wypuszczając go na pozycję sam na sam z bramkarzem. Ostatni mecz turnieju graliśmy z AKS Mikołów i w tym meczu graliśmy już po równo dwoma piątkami: Bartosik - Wrożyna Ciepły Tondera - Ścierski Nalepa
- Kryjak Urbańczyk Wilk - Łuczak Bogusz
Pierwsza piątka dzięki dużemu wkładowi ambicji i walki oraz kapitalnej grze Dawida Ciepłego na stoperze utrzymała wynik remisowy a po wejściu drugiej piątki na indywidualny rajd zdecydował się Kamil Wilk i zakończył go zdobyciem bramki. Drużyna AKS doprowadza do remisu ale druga połowa zaczyna się fantastycznie bo Ciepły podaje w stronę bramki Szymon Ścierski powalczył z obrońcą i strzelił drugą bramkę. Pomimo kilku dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku nie udało nam się zdobyć więcej bramek ale też nie straciliśmy dzięki dobrej grze obronnej szczególnie Wilka i Urbańczyka oraz pewnym a niekiedy szczęśliwym interwencjom naszego bramkarza Bartosika i dlatego turniej oceniam bardzo pozytywnie.