- autor: trener mp, 2014-04-16 22:19
-
Trampkarze 2001
Gwiazda Ruda Śląska - Unia Kosztowy MOSiR Mysłowice 1 : 1 [ 0 : 0 ]
Bramka : Żyła
Zimno tylko 5 stopni ładne boisko ze sztuczną trawą i bojowe nastroje dominowały przed meczem z liderem naszej silnej grupy trampkarzy 2001. Sam mecz zaczął się od ataków gospodarzy ale dopiero w 12' oddali niegroźny strzał nad poprzeczką naszej bramki. My badaliśmy teren i ruszyliśmy do ataku. W 13' strzał Gemborysa broni bramkarz w 15' kapitalna akcja Skrzydło podanie do Gemborysa niestety strzał obok słupka w 17' Skrzydło strzela bramkarz broni przed siebie nikt nie ruszył żeby dobić piłkę do bramki. W 18' Gemborys strzela nad poprzeczką Adamczyk minutę później obok słupka a za następną minutę strzał Kasperczyka broni bramkarz. Gospodarze obudzili się w 22' oddając strzał obok słupka a w 27' ich strzał broni Staśko. W 28' Gemborys strzela z rzutu wolnego bramkarz wybija przed siebie znów trzech naszych stoi nikt nie atakuje piłki żeby wepchnąć ją do bramki. Tak jak jest napisane w opisie na stronie drużyny Gwiazda2001.futbolowo.pl w pierwszej połowie nasza drużyna rządziła i dzieliła na boisku w Nowym Bytomiu stwarzając sobie kilka świetnych sytuacji bramkowych.
Druga połowa zaczęła się jeszcze lepiej niż cała pierwsza bo w 2' kapitalnym strzałem popisał się nasz kapitan Dawid Żyła umieszczając piłkę w samym okienku bramki pozrywał mocnym uderzeniem wszystkie pajęczyny i objęliśmy prowadzenie 1 : 0. Niestety we wszystkich moich ostatnich opisach powtarzam aż do znudzenia ale niska frekwencja na treningach w styczniu i lutym jest przyczyną słabszych wyników niż można by osiągnąć. Nigdy nie prowadziłem treningów kondycyjnych w trampkarzach bo uważam że wybieganie jest naturalną rzeczą w tym wieku ale pod warunkiem że uczęszcza się systematycznie na treningi i angażuje w ćwiczenia tam wykonywane. Od momentu strzelenia gola widać było wyraźnie że coraz więcej zawodników oddycha już tak zwanymi rękawami i zamiast biegać człapie po boisku. Gospodarze poczuli swoją szansę przycisnęli nas szczególnie dużo zamieszania w szeregach naszej obrony siał stoper który w pierwszej połowie idealnie przykrył Szymka a w drugiej po przesunięciu do przodu był inicjatorem wszystkich akcji na naszą bramkę.Kilka akcji mogło skończyc się stratą bramki a straciliśmy ją w 21' w tak idiotyczny sposób że aż szkoda o tym pisać. Po rzucie rożnym piłka przechodzi wzdłuż bramki koło nosa wszystkich naszych zawodników i bramkarza zamykający akcje strzela dosyć nietypowo i piłka lobem wpada do bramki i z wyjazdowego meczu z liderem przywozimy tylko albo aż jeden punkt.
Staśko - Kasperczyk Trzop Czech - Adamczyk Żyła - Gemborys - Guzik Niedbałka
zmiennicy : Błaszczyk Haładus Karwat Kordjaka Poloczek Skrzydło
Chciałbym bardzo pogratulować i podziękować chłopcom za włożony trud w ten mecz naprawdę dopóki mieliście siły byliście wspaniali przeważając i organizując kapitalne akcje z jak na razie najsilniejszą drużyną w naszej grupie. Niech umocni Was to w przekonaniu że możemy dużo razem osiągnąć jeżeli wszyscy przyłożymy się do pracy na treningach. Jak to mówi kierownik drużyny który na ten mecz przyjechał aż ze Szwecji krew pot i łzy to normalka dla piłkarza. Pozdrawiam trener Marek Piszczyk.