- autor: trener bartosz, 2014-01-27 21:47
-
Kilka dni już za nami - mini sprawozdanie z "obozowego życia" rocznika 2005 Mimo, że przyjechałem następnego dnia, szybko złapałem kontakt z moimi nowymi podopiecznymi. Zebranie organizacyjne pozwoliło na zapoznanie się z chłopakami. Wspólnie ustaliliśmy zasady pobytu, treningów i współpracy na obozie.
Nasze ustalenia obowiązywały od zaraz i ściśle ich przestrzegamy. Początki, trzeba przyznać były niełatwe. Zarówno dla mnie jak i chłopców. Wiem, że dla większości z nich to pierwszy wyjazd na obóz sportowy.
Jednak już pierwszy trening pokazał, że będzie OK. Zaangażowanie i chęć do treningów jest duża i jestem przekonany, że utrzymamy ją do końca pobytu. Chłopcy chętnie wykonują ćwiczenia, założenia treningowe są realizowane w 100%.
Poza tym, energia ich rozpiera :) Są najmłodszymi gośćmi w naszym hotelu i wszędzie ich pełno, wzbudzając ogólną sympatię.
Kolejny "meldunek" już niedługo.
Pozdrawiam,
trener Bartosz Sowa
tel. 512 069 285