Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo!
Polonia Łaziska - Unia Kosztowy
1 - 7
bramki dla Unii: Kudera x3, Czech, Konowalski, Puchała, Rabczak
asysty: Pukocz x3, Rabczak, Mikołaj
Pierwszy mecz wyjazdowy i pierwsze zwycięstwo.
W szatni, na przedmeczowej odprawie ustaliliśmy, że od początku gramy agresywnie, dużo strzelamy i walka będzie od pierwszego gwizdka sędziego. Taktyka ta, znalazła swoje potwierdzenie na boisku już w pierwszej minucie , kiedy Oskar Czech huknął w poprzeczkę. To nakręciło naszych chłopaków i cztery minuty później, ponowny strzał (tym razem Pawła Pukocza) niepewnie broni bramkarz a dobitka Mikołaja Rabczaka daje nam prowadzenie 1-0. Kiedy w 13' Alex Puchała po rzucie rożnym podwyższył na 2-0, wydało się, że będzie już po meczu. Wkradło się małe rozprężenie i po naszym błędzie, Polonia wyprowadziła kontrę i strzeliła nam bramkę kontaktową. Oj, podrażnili nas Poloniści tym golem... Jeszcze przed przerwą Kamil Kudera (asysta Pawła) podwyższył na 3-1. Po zmianie stron, dzieliliśmy i rządziliśmy. Gra układała się pod nasze dyktando. W 37' Kamil, po zagraniu Mikołaja strzela na 4-1. Potem Oskar, w 49' po solowym rajdzie na 5-1. Nie było jednak tak, że przeciwnik położył się na trawie i czekał na wyrok. Polonia walczyła a my rozbijaliśmy ich akcje zaczepne. Świetnie spisywała się obrona (brylował Mati Zięba). Mecz zbliżał się ku końcowi a nam było mało! Pięć minut przed końcem, znowu Paweł (brawo!) idealnie obsłużył Kamila, który strzelając na 6-1, skompletował hat-tricka. Zwieńczeniem meczu i jego ozdobą był nasz ostatni gol. Tomek Mikołaj zagrał długą, prostopadłą piłkę do Igora Konowalskiego. Ten bez zastanowienia uderzył zza pola karnego i strzelając w dalszy róg, wpakował piłkę pod poprzeczkę! 7-1.
Mecz był dobry w naszym wykonaniu. Ale nie popadajmy w euforię. Niech to, że nam "wychodzi", będzie motywacją do jeszcze cięższej pracy na treningach!
Przeciwnikom, życząc powodzenia, dziękujemy za walkę fair i gratulujemy pięknego obiektu. Idealna, równa naturalna nawierzchnia waszego boiska, sprawiła, że gra była dla nas dużą przyjemnością. Dziękujemy :)
Unia zagrała w składzie:
Biecki - Zięba; Dudek; Pajor; Latko - Pukocz; Czech; Mikołaj; Puchała - Kudera; Rabczak; Konowalski