AKS Niwka - Unia Kosztowy
... - ...
sparing rozegrany
założenia (prawie) wypełnione
trochę więcej w rozwinięciu
- Dlaczego nie ma wyniku?
- Dlatego, że nie miał najmniejszego znaczenia.
Przynajmniej w tym test-meczu. Mieliśmy wypełnić założenia, z którymi jedni poradzili sobie bardziej, inni troszkę mniej. Na pewno nie można było odmówić chłopakom ambicji i chęci gry. Jednak, większość z nas trenuje już stosunkowo długo i można, albo nawet należy, niektórych rzeczy wymagać. Innym faktem jest, że graliśmy po raz pierwszy w tym sezonie mecz na naturalnej trawie (świetnie przygotowanej! ). Sprawiało nam to trochę kłopotu, szczególnie przy sile zagrań. Chyba trzeba będzie poprosić w klubie o udostępnienie boiska głównego... ;) O samej realizacji założeń porozmawiamy już na najbliższym treningu.
Czas gry podzieliliśmy na siedmiominutowe części, a naszą drużynę na trzy ekipy, po sześciu zawodników:
- Biecki - Kudera, Rabczak, Pukocz, Czech, Pajor, Latko
- Biecki - Konowalski, Puchała, Domagała, Zięba, Dudek, Mikołaj
- Biecki - Augustin, Kuc, Misiek, Richter, Kania, Kupka
Padło dużo bramek: kilka po naszych ciekawie rozegranych akcjach, kilka strzeliliśmy po błędach przeciwnika i po indywidualnych rajdach. Te stracone, cóż... były podobne do tych strzelonych: też były błędy, rywale też przeprowadzili niezłe akcje.
Brawo za zaangażowanie, nad techniką będziemy pracować ;)
ps. dziękuję Grzesiowi Zającowi i Bartkowi Trzopowi, za wcześniejszą informację o nieobecności.