Liga Okręgowa
Unia Kosztowy 4 - 0 Górnik 09 Mysłowice
bramki: Wlazło-24` 50` 53` Bruź-68`
VIDEO
Na rozpoczęcie nowego sezonu ŚLZPN przygotował nam kilka niespodzianek. Pierwszą była zmiana grupy gdzie, nasza drużyna wraz z Pogonią Imielin i spadkowiczem z czwartej ligi Górnikiem 09 trafiła do drugiej grupy okręgówki. Drugą było to, że już w pierwszej kolejce mieliśmy derby Mysłowic z wymienionym wyżej Górnikiem 09 Mysłowice. Jako, że były to derby na zaproszenie obu klubów przybyły władze miasta z prezydentem Edwardem Lasokiem na czele, członkami Rady Miasta i Rady Osiedla Kosztowy. Gościliśmy także Kaziemierza Dziulę, który jest autorem projektu architektonicznego naszego nowego budynku, a od niedawna pełni funkcję naczelnika Wydziału Rozwoju. Tak, jak się spodziewaliśmy na mecz przyszło bardzo wielu kibiców i już pół godziny przed meczem nie było gdzie zaparkować samochodu. Jak wiadomo oba kluby od kilku lat ściśle ze sobą współpracują i śmiało można było nazwać ten mecz meczem przyjaźni. Nie wiemy czy był to efekt spóźnienia, czy zagrywka taktyczna, lecz piłkarze Górnika przyjechali na nasz stadion spóźnieni i mecz rozpoczął się z piętnastominutowym opóźnieniem. Zawodnicy obu drużyn oraz sędziowie wyszli na boisko w asyście dzieci akademii piłkarskiej Allecco działającej przy Unii Kosztowy. Na trybunach było zgromadzonych około 400 kibiców i jeżeli ktoś myśli, że większość z nich była z Mysłowic, to bardzo się myli, bo bardzo dużo było kibiców z Kosztów, Krasów, Brzezinki, Brzęczkowic. Mimo, iż w opinii fachowców, to nasza drużyna była faworytem tego spotkania, bowiem drużyna Górnika 09 jest w przebudowie i trener Gawenda nie miał wiele czasu na zgranie drużyny, to pierwsze 20 min. wcale na to nie wskazywało. Nasza drużyna wyszła na boisko bardzo stremowana i chyba wystraszyła się dużej ilości kibiców i zaproszonych gości. Piłkarze z Mysłowic zagrali bardzo wysoko pressingiem, a już w 3 min. poważnie zagrozili naszej bramce i po wrzutce z boku i przegłówkowaniu piłki napastnik gości będąc 8 m. przed bramką nieczysto trafił piłkę i debiutujący w naszej bramce pozyskany z Unii Bieruń Potoczny poradził sobie z tym strzałem. Chwilę później znowu z lewej strony ni to centra, ni dośrodkowanie o półtora metra minęła słupek naszej bramki. Jednak wraz z upływem czasu nasza drużyna zaczynała grać coraz lepiej i stwarzać niebezpieczne sytuacje pod bramką gości. W 24 min. mieliśmy rzut wolny z lewej strony boiska , Wilk dośrodkował piłkę w pole karne, Syćko zgrał ją głową wzdłuż bramki, a rozpędzony Wlazło strzałem pod poprzeczkę zdobył prowadzenie (1-0). Już 2 min, później mógł być remis, kiedy to goście mieli rzut wolny z 17 metrów, lecz mocny strzał obronił Potoczny. W 30 min. mieliśmy kolejną doskonałą sytuację na podwyższenie wyniku po podaniu Demitraszka, Kowal ograł obrońcę precyzyjnie dośrodkował na 5 m. do Mastalerza lecz jego strzał głową obronił Bogacki. Jeszcze w 41 minucie po błędzie stopera gości, który wyłożył piłkę idealnie Kowalowi na strzał, ten niestety nie trafił w bramkę i mieliśmy przerwę.W przerwie meczu mali piłkarze akademii Allecco rozegrali dwa mecze pokazowe co zostało nagrodzone przez kibiców gromkimi brawami. Druga połowa to już zdecydowana dominacja naszej drużyny. Już w 51 min. długie podanie grającego bardzo dobry mecz Tracza dociera do Wlazłego, a później błąd popełnia Bogacki wraz z swoim stoperem i Robert pakuje piłkę do pustej bramki. Dwie minuty po tej akcji powinno być 3-0 kiedy po dokładnym dośrodkowaniu z prawej strony Kohuta Wlazło strzela głową z 5 metrów, lecz Bogacki broni ten strzał. Jak mówi przysłowie co się odwlecze ... w 53 minucie Kowal wyłuskuje piłkę obrońcom na 30 m. podaje do Wlazłego, ten pociągnął z piłką kilka metrów i huknął pod poprzeczkę i było 3-0, a Robert skompletował w ten sposób hattricka. Goście rzadko w drugiej połowie przedostawali się pod naszą bramkę, lecz w 64 min. po złym wybiciu piłki strzał Siłkina z 16 m. minimalnie mija naszą bramkę. W tej właśnie minucie następuje zmiana w naszej drużynie Kowala zmienia Bruź i już 2 min później po prostopadłym podaniu Wilka do Wlazłego, Robert ograł obrońcę podał prostopadle do Bojana obrońca gości nie sięgnął piłki tylko lekko ją musnął i Bojan strzałem z 10 m. podwyższył wynik na 4-0. Goście mieli jeszcze jedną sytuację na zdobycie bramki w 77 min.po prostopadłym podaniu napastnik Górnika wyszedł sam na sam, minął, Potocznego lecz piłka mu uciekła i wyszła obok naszej bramki. Nasza drużyna miała jeszcze jedną doskonałą sytuację na podwyższenie wyniku w 85 minucie. Rozpoczął ją Syćko, podał do Bruzia, ten zagrał szybką klepę z Szymoniakiem i Szampon wyszedł sam na sam lecz niestety strzelił obok. Po ostatnim gwizdku sędziego w naszej drużynie zapanowała ogromna radość ze zwycięstwa i udanej inauguracji nowego sezonu. Trzeba powiedzieć, że poza pierwszymi 20 minutami cała nasza drużyna zagrała bardzo dobry mecz grając mądrze i konsekwentnie odnosząc zasłużone zwycięstwo. Chcielibyśmy jeszcze bardzo podziękować wszystkim kibicom oraz zaproszonym gościom przybyłym na to spotkanie, za stworzenie bardzo dobrej atmosfery na trybunach i kulturalny doping oraz zaprosić na następny mecz u siebie już w najbliższą sobotę, bo w środę gramy spotkanie wyjazdowe drugiej kolejki.Zdjęcia z tego co działo się przed meczem i w przerwie do obejrzenia w foto-galerii.
skład Unii: Potoczny,Adamek,Syćko,Tracz,Mastalerz-70`Braksator,Wilk.T,Kohut,Demitraszek-75`Jędyk, Kowalski-65`Bruź,Wlazło-77`Jaworski rezerwowi:Sidło,Śmigiel,Marko
skład Górnika 09: Bogacki,Ejdys-59`Bacia,Dylewski-58`Grzybek,Ryczan,Żemlok,Kasprzyk-46`Zdeb,Kępa-59` Dombek,Humski,Wiklak,Siłkin,Bryk rezerwowi: Błaszczyk,Samojluk,Dudek