- autor: trener mp, 2012-11-21 10:25
-
trampkarze 2001
Podsumowanie rundy
Przed rozpoczęciem sezonu gdy zobaczyłem listę drużyn z którymi mieliśmy zmierzyć się na boisku pomyślałem że będzie ciężko. Jednak już pierwszy mecz ze Stadionem Śląskim pokazał, że chłopcy potrafią grać w piłkę i z każdym treningiem i meczem robią duże postępy. Po koncertowej I połowie kiedy graliśmy szybko pomysłowo prowadziliśmy 2 : 0 i gospodarze nie mieli zbyt dużo do powodzenia. Niestety niektórzy zawodnicy do sezonu przystąpili z marszu czyli prosto z wakacji i w drugiej połowie zabrakło siły aby udokumentować naszą przewagę i trochę szczęścia. W dodatku 3 minuty do końca prosty błąd bramkarza który lekką piłkę przepuścił między nogami i z Chorzowa wyjeżdżaliśmy z 1 punktem. Przed meczem wynik 2 : 2 brałbym w ciemno po meczu pozostał niedosyt. Mecz z FC Katowice to prowadzenie do przerwy 2 : 0 rozluźnienie w drugiej połowie i po obronionych dwóch rzutach karnych dowieźliśmy zwycięstwo do końca. Ciężki mecz rozegraliśmy w Bukownie gdzie gospodarze do pola bramkowego ładnie rozgrywali piłkę na dalszą grę nie pozwoliła kapitalnie grająca linia obrony wspomagana przez broniącego z wyczuciem bramkarza. Do przerwy znów było 2 : 0 po przerwie znów 0 z przodu ale tylko jedna stracona bramka i z gorącego terenu przywieźliśmy komplet punktów. Wyjazd na Wesołą to kolejny mecz z mnóstwem niewykorzystanych sytuacji podbramkowych i brakiem szczęścia gdy grając prawie na jedną bramkę w 7 minucie doliczonego czasu straciliśmy frajerską bramkę gdy po strzale z rzutu wolnego z dalszej odległości nasz bramkarz przepuścił piłkę między rękami.Jak czas pokazał ten remis zadecydował że zamiast na drugim sezon jesienny zakończyliśmy na 3 miejscu. Bardzo ładny mecz rozegraliśmy z drużyną MOSM Tychy nie pozwalając im na rozwinięcie skrzydeł dzięki czemu mecz zakończył się na 0 z tyłu i zwycięstwem 2 : 0. Również na Imielinie zagraliśmy bardzo dobrze ale fatalna pogoda i boisko utrudniły pokazanie wszystkich naszych umiejętności dlatego mecz zakończył się minimalnym zwycięstwem 2 : 1. Kolejny mecz z liderem GKS Katowice podrażnionym porażką ze Stadionem był naszą totalną klęską i chociaż gole straciliśmy po frajerskich błędach własnych a tylko jednego z akcji to byliśmy tylko tłem dla przyjezdnych. Wygrali z nami można powiedzieć naszą bronią czyli wysokim kryciem przejmując wszystkie piłki w środku pola i wyprowadzając kontry skrzydłami kończonymi strzałami z dystansu.Tak jak w dotychczasowych meczach przeciwnicy rzadko przedostawali się pod naszą bramkę tak w tym meczu to my oddaliśmy tylko kilka strzałów na bramkę przeciwnika.Wyjazd na Podlesiankę drużynę skleconą naprędce przed rozgrywkami był formalnością zakończoną wysokim zwycięstwem 12 : 0. Na zakończenie rundy jesiennej rozegraliśmy mecz z 3 drużyną od końca w tabeli Polonią Łaziska ale tabela nie zawsze mówi prawdę i robiąca duże postępy z meczu na mecz drużyna gości postawiła nam trudne warunki ale poradziliśmy sobie wygrywając 4 : 1.
Sezon zakończyliśmy na 3 miejscu z taką samą ilością punktów co Stadion i czując oddech ścigającej nas Orbity Bukowno. W porównaniu z poprzednim sezonem pozytywem jest znaczące poprawienie gry w obronie co przełożyło się na małą ilość straconych goli. Boli i nad tym trzeba mocno popracować brak skuteczności strzeleckiej. Cieszy że sytuacje takie potrafimy sobie stworzyć a brakuje tylko tzw kropki nad i chociaż patrząc na naszą ligę albo zagraniczną a nawet na ligę mistrzów widać że jest to bolączka nie tylko naszego zespołu. Najważniejsze że większość chłopców uczęszcza systematycznie na treningi angażując się w wykonywanie ćwiczeń dzięki czemu nabędą spokój opanowanie i wiarę w swoje umiejętności potrzebne do radości z gry i wygrywania meczy.