- autor: Erich, 2012-10-20 20:26
-
Liga okręgowa
Krupiński Suszec 3 - 0 Unia Kosztowy
bramki dla Suszca:Świenty-62`(k),67`,Biedrzycki-78`
Wiadomo kto był faworytem tego meczu lecz do przerwy wcale nie było tego widać.Gospodarze podeszli do nas z dużym respektem.Mecz był szybki i wyrównany. Pierwszą okazję miał Krupiński w 10 min po akcji prawą stroną do linii końcowej i wycofaniu na 10 metr strzał napastnika obronił Sidło.Trzy minuty później to my powinniśmy prowadzić kiedy to po długim krosie Mastalerza w sytuacji sam na sam nie trafił Bruź. Obie drużyny grały otwartą piłkę i dlatego mecz się dobrze oglądało a akcje przenosiły się raz na jedną raz na drugą połowę.Bardzo dużo emocji wywołała sytuacja w 20 min gdy Wlazło minął obrońce gospodarzy i został zahaczony w polu karnym lecz gwizdek sędziego milczał.Kolejną dobrą sytuację mieliśmy w 25 min po akcji Mastalerza i klepie Bruzia z Kohutem ten ostatni w dobrej sytuacji nie trafił w bramkę.W trzecim kwadransie pierwszej połowy obudzili się gospodarze i w 30 min Sidło ładnie obronił strzał głową po centrze z rogu, a w 38 min niebezpieczny strzał z wolnego zatrzymał się na naszym murze.Początek drugiej połowy wyglądał podobnie choć nasi wyszli na niego w zmienionym składzie gdyż boisko musiał opuścić kontuzjowany Adamek oraz Bruź z powodu pracy.Już w 55 min mieliśmy drugą kontrowersję gdy po po akcji Wlazłego obrońca Suszca poślizgnął się w polu karnym i zatrzymał piłkę ręką ale sędzia znowu nakazał grać dalej.Trzeba powiedzieć że pan sędzia(podobno nadzieja Częstochowskiego podokręgu) mylił się dużo razy i w obie strony.W 60 min szybką akcję prawą stroną przeprowadził Winkler lecz jego strzał obronił Sidło.Dwie minuty później pan sędzia zagwizdał karnego dla gospodarzy po bardzo kontrowersyjnym starciu Syćki z Winklerem.Świenty się nie pomylił i było 1-0.Strata bramki źle wpłynęła na naszą drużynę z której uszło powietrze a gospodarze poszli za ciosem i już 67 min znowu Świenty minął naszych obrońców i 16 metra pokonał Sidłę mocnym strzałem.Nasza drużyna nie była w stanie już nic zrobić i w 78 min po centrze z rogu dobił nas Biedrzycki 3-0.do końca spotkania wynik się nie zmienił choć gospodarze próbowali jeszcze go podwyższyć.Szkoda niewykorzystanych sytuacji w pierwszej połowie i błędów sędziego lecz po stracie bramki nasza drużyna dostała tak zwany nokaut.Trzeba jednak pochwalić chłopaków za walkę, zaangażowanie i zmazać plamę za tydzień z Sokołem Wola.Zdjęcia później do obejrzenia w foto-galerii.
skład Krupińskiego:Fugiel,Mikołajec.T,Biedrzycki.K-83`Mikołajec.D,Świenty-78`Cimała,Habor-82`Styczeń, Biedrzycki.J-83`Dzięgielowski,Tumula,Sitko,Winkler-89`Biber,Malcher. rezerwowi:Dunat,Kwiatkowski.
skład Unii:Sidło,Adamek-46`Demitraszek,Rusek,Tracz,Syćko-73`Semerga,Braksator,Kohut,Wendreński-73` Szymoniak,Mastalerz,Wlazło,Bruź-46`Wilk.T rezerwowi:Bednarczyk,Kędroń,Jaworski,