Unia Kosztowy i Akademia Piłkarska ALLECCO - strona oficjalna

Jak  w tytule tak i na boisku jak rasowy bokser wypunktowały nas  rezerwy Rozwoju.Ktoś kto nie był na meczu  powie po wyniku że było to spotkanie do jednej bramki lecz nic bardziej mylnego a sytuacji bramkowych mieliśmy tyle że starczyło by na kilka meczów.Nasza sytuacja kadrowa była bardzo kiepska graliśmy bez kontuzjowanych Szymoniaka,Żywioła,Mastalerza,Kowalskiego i Śmigla, wcześniejsze wyjazdy zgłosili Wendreński,Braksator,Sójka i Siłkin choć Bartek zdążył na drugą połowę a dodatkowo z kontuzją grał Tracz i Hubert Wilk który go zmienił.Mecz rozpoczął się spokojnie z obu stron bez żadnych fajerwerków lecz wzmocniona kilkoma zawodnikami  drużyna rezerw  już drugoligowca była bezlitosna  jeżeli chodzi o strzały z dystansu  bo aż trzy gole padły po takich właśnie uderzeniach.Już pierwszy taki strzał  z okolic narożnika pola karnego po długim słupku w 10 min ląduje w naszej  bramce 1-0 a pięć minut  później po błędach w środku  kolejne uderzenie  z 22 metra  ląduje przy samym słupku i jest 2-0.Od tego momentu rozpoczął się festiwal niewykorzystanych sytuacji naszej drużyny.Już minutę po golu na 2-0 w dobrej sytuacji po akcji prawą stroną Adamka  nie trafił w bramkę Kędroń.Pięć minut  później  Tomek Wilk wypuszcza sam na sam Kohuta lecz strzał Darka broni bramkarz.Kolejną szansę na gola miał Adamek w 27 min kiedy to  nie trafił w bramkę po prostopadłym podaniu Musiała.To nie koniec naszych okazji bo w 39 min  Tracz poszedł  środkiem minął obrońców lecz przegrał sam na sam z bramkarzem.Dwie minuty później Jarek trafił wreszcie  do siatki po centrze Wilka lecz sędzia boczny nie wiedzieć czemu podniósł chorągiewkę i nie uznał gola choć nawet  zawodnicy Rozwoju mówili że była to prawidłowa bramka.Jak strzelać pokazali zawodnicy gospodarzy w 55 min  po stracie Ptaszka i kontrze dosłownie wjechali do bramki.Ptaku zrehabilitował się w 58 min gdy  przejął piłkę w środku i  potężną bombą z 30 metrów trafił w samo okno (stadiony świata).Nasza drużyna ruszyła jeszcze do ataku lecz nic chciało wpadać a po jednej z kontr Rozwoju  strzał z 20 metrów  znowu wylądował w naszej bramce.Po stracie tej bramki chłopcy dali za wygraną i  choć mieli jeszcze dwie dobre sytuacje  to nić nie wpadło nawet po główce Syćki z 7 metrów kapitalną interwencją popisał się bramkarz gospodarzy.W końcówce meczu naszym chłopakom brakło sił i w 88 min po stracie w środku i kontrataku  w sytuacji sam na sam zdobyli piątego gola.W ten oto sposób Rozwój pokazał man jak po pięściarsku  punktuje się przeciwnika.Zdjęcia później do obejrzenia w foto-galerii.

skład Unii:Sidło,Ptaszek,Syćko,Tracz-83`Wilk.H,Jędyk,Adamek,Musiał,Kędroń-46` Siłkin,Wilk.T,Demitraszek,Kohut-65`Cembrzyński

skład Rozwoju:Soliński,Grychtoł,Aniśko,Wawrzyńczok-70`Kusiak,Tora,Król-46`Baran,Colik-46`Wróbel,Sadowski,      Kut-46`Jacenik,Szostek,Wolny.

• Komentarzy [9]
• czytano: [1148]
• DO